wróć do Akademia Wróżek


Zmiana lat numerologicznych cz. II

Powinniśmy w tych dniach ubrać się odświętnie, a w naszej garderobie nie powinno zabraknąć czegoś nowego, najlepiej byłoby, gdyby były to czerwone majtki, które naenergetyzują nasz czakram podstawy i czakram sakralny - czakramy odpowiadające za materię w naszym życiu. Dobrze byłoby, aby majtki były uszyte z naturalnego materiału, takiego jak jedwab, bawełna lub len, wtedy łatwiej przyciągną dobrobyt, który sam będzie się przyklejał do naszego „tyłka”. Majtki te najtańsze, no cóż one mogą przyciągnąć?! Chyba tylko biedne życie... Do majtek powinniśmy włożyć fartowny pieniążek, czyli banknot świeżo pachnący farbą, taki wprost z bankomatu albo z banku lub poczty, nie dotykany jeszcze przez wielu ludzi.
„Szczęśliwy pieniądz” to też taki, w którym cyfry w serii tworzą odbicie lustrzane, dokładnie chodzi o ustawienie cyfr w numerze banknotu i wygląda to w ten sposób: w środku jest np. „7” po bokach „7” znajdują się „ 3” a po „3” znajdują się „4” a potem „8” a za nimi np. „1”, czyli tworzą ciąg liczb, który wygląda właśnie tak: 184373481.
Takiego banknotu nie powinniśmy wydawać, chyba, ze mamy dużo takich banknotów. Jeśli mamy jeden, to możemy go wykorzystać do przyciągnięcia pieniędzy do naszego życia. Wystarczy, że położymy go w miejscu, w którym trzymamy pieniądze, a najlepiej w sferze odpowiedzialnej za bogactwo w naszym domu, czyli w sferze finansów według Feng Shui. Na tym pieniążku powinniśmy zbierać nasze oszczędności. Jestem przekonana, ze, jeśli Państwo zastosujecie ten sposób zbierania pieniędzy, łatwiej będzie Wam uzbierać duże sumy pieniędzy. „Szczęśliwy banknot” możemy nosić także w naszym portfelu, aby do niego przyciągał nadmiar naszych własnych pieniędzy. Fartownymi pieniążkami są też banknoty, a właściwie kilka ich sztuk, najmniej trzy sztuki, z serią i numerami postępującymi po sobie. Oczywiście powinny być „ świeżutkie” i pachnące farbą.

W tym roku zmiana lat numerologicznych wypadła z soboty na niedzielę, a dokładnie nad ranem w niedzielę tj. 16.09. 2012 o godz. 4:10:34, a więc nie powinniśmy mieć problemu na wygospodarowanie czasu na świętowanie nowiu. Dobrze byłoby, aby w niedzielę pierwszą osobą, która przekroczy próg naszego domu był mężczyzna, a jeśli by nam jeszcze przyniósł jakiś prezent, lub, chociaż drobniutki podarek, to moglibyśmy liczyć na to, że rok 2013 będzie obfitował w różnego rodzaju prezenty od losu. Z mężczyzną można się umówić (spotkanie tzw. aranżowane, ale w dobrym celu i tak się liczy), poprosić, aby przyszedł wcześnie rano, aby nie uprzedziła go żadna kobieta, bo to byłaby zła wróżba na nowy rok numerologiczny.
Prezentu niestety dla siebie za niego nie możemy kupić, to już on musi wykazać się inwencja twórczą, ale możemy mu podpowiedzieć, aby on był, choć trochę magiczny, np. słoń z trąbą do góry, albo żabka, przynosząca obfitość dla domu lub dla osób, które mogą mieć problem z poczęciem dziecka, które należy ustawić w sferze dzieci wg bagua Feng Shui. Jeśli ktoś nie ma pieniędzy i niestety zdrowia, aby je zarabiać, niech prezentem będzie gruby Budda, który jest symbolem bogactwa, które samo do nas przychodzi, bez względu czy śpimy, leżymy, czy pracujemy. Ważne jest jednak, że aby działał musi być GRUBY.


Z Anielskim błogosławieństwem
Magdalena Rutkowska - Odero