wróć do Akademia Wróżek


Magia 6 grudnia

Czy wierzycie w św. Mikołaja? Nie możliwe, że nie. Zastanówcie się chwilę, zajrzyjcie do waszych emocji, pomyślcie racjonalnie… I co? Nadal twierdzicie że nie? Tak trudno jest się Wam przyznać samej/samemu przed sobą że św. Mikołaj istnieje? W takim razie oto jego prezentacja czarno na białym:
Mikołaj, który dopiero po swojej śmierci został świętym, urodził się w Licji w Azji Mniejszej około roku 280. Od najmłodszych lat życia odznaczał się pobożnością, szybko też został wyświęcony biskupem Miry. Po śmierci rodziców otrzymał duży spadek, który przeznaczył w całości na pomoc biednym i potrzebującym. Sam całe swoje życie przeżył skromnie. Zmarł 6 grudnia około roku 345.
I jak, czy coś się zmieniło w postrzeganiu owego świętego?
Jak głosi legenda św. Mikołaj z Miry, obdarowywał ubogich darami anonimowo, stąd też pochodzi tradycja podkładania prezentów pod poduszkę, w skarpetę czy do buta. Współcześnie, 6 grudnia to dzień imienin Mikołaja, stanowi to więc świetną okazję do wszelkiego rodzaju robienia sobie nawzajem niespodzianek i obdarowania bliskich drobnymi prezentami – najlepiej w tajemnicy
Nigdy nie zostaliście obdarowani tego dnia? Sami również nie podarowaliście przez całe życie nikomu nic z tej okazji? W takim razie czas to zmienić i grudzień podarunkiem czas zacząć! A potem to już można tak przez cały miesiąc…bo w tym okresie po Polsce krążą i obdarowują nas - Śnieżynka, Aniołek, Gwiazdor, a i Dziadek Mróz (ros. Дед Мороз) też się ponoć jeszcze plącze.
Jak dowodzą badania zwyczaj obdarowywania się prezentami w tym okresie jest w rzeczywistości jednak o wiele starszy. Najczęściej jako praźródło wskazywane są rzymskie Saturnalia, ale w przypadku Słowian sama postać świętego Mikołaja wywodzi się z kultu boga podziemni, magii, przysiąg, sztuki, rzemiosła, kupców, a przede wszystkim bogactwa. Imię tego boga to Weles (Wołos). Przedstawiany jest jako pan Nawi, krainy dusz zmarłych, na której łąki dusze te wyprowadza. Jest to kolejne powiązanie ze św. Mikołajem, który to wg prawosławnej kultury ludowej, trzyma klucze do nieba, co tym samym pokazuje, że funkcja pana zaświatów przeszła z Welesa na niego. Może więc w tym roku zamiast Mikołaja zajrzy do nas Weles i podpowie w jakie dzieła sztuki, w przyszłym roku warto zainwestować? Czy kupować akcje czy nie? Jak stać się bogatym? A może po prostu powie jakiemu rzemiosłu powinniśmy się poświęcić? W końcu jest bogiem magii!
Magiczne życzenia – w szczególności dla Wszystkich mieszkańców Mikołajek ;)